Zespół metaboliczny dotyka bardzo wiele osób na świecie. Jest to zespół kilku czynników wysokiego ryzyka, w skład których wchodzą schorzenia typu: wysokie ciśnienie krwi, niebezpieczny poziom cholesterolu, wysoki poziom cukru we krwi, nadmiar tkanki tłuszczowej, a wszystkie te elementy mogą doprowadzić do choroby serca, cukrzyce typu B lub też wielu innych poważnych zagrożeń dla zdrowia.
Jednak według opublikowanych niedawno badań w The American Journal of Medicine, okazuje się, że osoby użytkujące marihuanę cierpią dużo rzadziej na zespół metaboliczny, w przeciwieństwie do osób które do tej pory nigdy nie próbowały marihuany. Artykuł ten przygotowali naukowcy z University of Miami Leonard M. Miller Scgool of Medicine, którzy wcześniej przeanalizowali wyniki badań grupy prawie 8,5 tysiąca osób, by sprawdzić zależność pomiędzy spożywaniem marihuany a wystąpieniem zespołu metabolicznego. Badania były prowadzone przez National Jealth and Nutrition Examination Surveys, około 5 lat, od roku 2005 do 2010, na osobach w różnych wieku (od 20 do 59 lat), tak by wyniki były jak najbardziej racjonalne i prawdziwie oddawały sytuacje i zależności.
Wyniki badań były zaskakujące i doprowadziły do ciekawych wniosków i analiz. Na wstępie badań, osoby biorące udział w całym projekcie zostały podzielone na grupy według objawów zespołu metabolicznego jakie u nich występowały. Wśród osób które deklarowały, że nigdy nie spożywały marihuany, aż 19,5 procenta miało objawy zespołu metabolicznego. W grupie osób które spożywały lub spożywają marihuanę, stwierdzono, że takie objawy ma 17,5 procent wśród byłych użytkowników, a zaledwie 13,8 procent jest wśród aktualnych użytkowników marihuany.
Wyniki wskazywały jednoznacznie, że wśród obecnych użytkowników marihuany ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego było o 54 procent niższe. Spożywanie marihuany ma wpływ na mniejszy obwód talli, poziom glukozy na czczo, niższy wskaźnik masy ciała BMI, ale także ma bardzo duże znaczenie przy zwalczaniu otyłości oraz przy chorobach układu krążenia.
